Zbigniew Hołdys zamieścił mocny wpis w serwisie społecznościowym Twitter. Muzyk nawiązał w nim do „Sylwestra Marzeń” oraz trwającej pandemii koronawirusa.
Już dziś „Sylwester Marzeń”, czyli koncert organizowany w Zakopanem. To wielkie wydarzenie telewizyjne transmitowane przez TVP. W wydarzeniu udział weźmie amerykański gwiazdor Jason Derulo, którego występ zapowiedział kilka dni temu prezes TVP Jacek Kurski.
„Sylwester Marzeń wraca do Zakopanego. Do plejady gwiazd polskich i europejskich dołącza dziś megagwiazda światowa – amerykański wokalista, kompozytor, producent i tancerz Jason Derulo” – napisał Jacek Kurski. W swoim wpisie Jacek Kurski przyznaje, że Polacy zasługują na udział w Sylwestrze Marzeń największych gwiazd światowej muzyki. „Polacy zasługują na najlepszych artystów i Telewizja Polska im to zapewnia. Bądźmy razem. TVP” – zakończył.
Okazuje się, że nie wszyscy są zachwyceni organizowanym w stolicy polskich Tatr wydarzeniem. Głos w tej sprawie zabrał ostatnio Zbigniew Hołdys, który zamieścił mocny wpis w serwisie społecznościowym Twitter.
Hołdys ostro o „Sylwestrze Marzeń”
Hołdys zamieścił wpis na Twitterze, w którym nawiązał do „Sylwestra Marzeń” oraz trwającej pandemii Covid-19, która zbiera śmiertelne żniwo. Muzyk jest zdegustowany, że w tym samym czasie odbywa się impreza muzyczna i powiedział, co powinno dziać się równolegle do koncertu.
„W trakcie Sylwestra w Zakopanem mógłby w internecie pikać licznik: co 2 minuty cyferka i napis „Właśnie zmarła 1 osoba na Covid”… „Właśnie zmarła 2 osoba na Covid”… „Właśnie zmarła 3 osoba na Covid”… itd. Dziś zmarło 700 osób, czyli 30 na godzinę, co 2 minuty znika 1 osoba” – napisał Hołdys.