Sylwester marzeń z Dwójką 2021 już za nami. Jednak w sieci wciąż nie milkną komentarze. Oryginalną opinią o imprezie podzieliła się Katarzyna Nosowska. Piosenkarka zwróciła uwagę na… białe misie podczas wykonania utworu „Biełyje rozy”. – Nie rozumiem… – przyznaje.
Sylwester marzeń z Dwójką przyciągnął przed ekrany telewizorów miliony Polaków. Na imprezie w Zakopanem wystąpiły gwiazdy polskiej i zagranicznej sceny muzycznej. Wśród nich znalazła się Julija Belej-Iwaszkiw, która wykonała legendarny utwór „Biełyje rozy”.
To właśnie na ten występ zwróciła uwagę Katarzyna Nosowska. Popularna wokalistka zauważyła, że podczas wykonania utworu na scenie pojawiły się tańczące białe misie.
Wszystkiego, co najpiękniejsze dla Was, ale zwróćcie uwagę na to, że to piosenka „Biełyje rozy”, a tam są białe misie. Nie rozumiem… I dzisiaj mam tyle takich zdziwień, i pytam się Pawcia, dlaczego białe misie tańczą do piosenki „Białe róże”? – mówi na nagraniu opublikowanym na Instagramie.
Następnie relacjonuje dyskusję z mężem na ten temat. – A Paweł mówi, że może dlatego, że o Polsce się mówi, że to jest kraj białych niedźwiedzi, a my w Polsce nie możemy tak mówić o sobie, wiec mówimy, że Rosja to jest kraj białych niedźwiedzi – podkreśliła.
Na koniec Nosowska zwróciła się do internautów. – A to jest sylwester, który wy nam kupiliście, a my wam. Wszystkiego najlepszego! – stwierdziła.
Pod wpisem zaroiło się od komentarzy. Jednak niektórzy internauci nie odnosili się do opisywanego utworu, skupiając się na krytyce całej imprezy. Wielu było jednak rozbawionych komentarzem artystki. – Kaśka!! Jesteś Boska – czytamy w jednym z komentarzy.
-Moje zdziwienie jest również wielkie. Były misie, były góralki z flagami, były panie z gitarami, panie w białych kozaczkach. No czekam, co jeszcze nastąpi. Czekam i nie wierzę… – dodaje inna osoba.