Premier Mateusz Morawiecki podczas konferencji prasowej zapowiedział zmiany w długości kwarantanny. Obowiazywać ona będzie już nie dziesięć, ale siedem dni. Szef rządu stwierdził, że podobny przepis został już wprowadzony w wielu europejskich krajach.
W piątek Ministerstwo Zdrowia poinformowało o 36 665 nowych zakażeniach COVID-19 w Polsce. To rekord pandemii w naszym kraju i wiele wskazuje na to, że szybko zostanie pobity. „Musimy się zmierzyć z nową sytuacją, jakiej do tej pory nie było” – mówił podczas konferencji prasowej premier Mateusz Morawiecki. „Nie chcę spekulować, ale widziałem już prognozy, że dziennie może być nawet 140 tysięcy nowych zakażeń” – dodał.
Premier podkreślił, że wariant Omikron jest znacznie bardziej zaraźliwy. Po raz kolejny zwrócił jednak uwagę na konieczność szczepień. „80 do 90 procent zgonów to osoby niezaszczepione. Szczepionki zwiększają 10-krotnie szanse na przeżycie w przypadku mutacji Omikron” – powiedział.
Jedną z rekacji na nową sytuację jest zmiana zasad dotyczących kwarantanny. „Skracamy okres przebywania na kwarantannie do siedmiu dni. Korzystamy tutaj z doświadczenia innych krajów” – powiedział szef rządu. Premier poinformował, że zalecenie to jest zgodne z rekomendacjami europejskich agencji, podobne przepisy wprowadzone zostały już między innymi w Niemczech, Francji, Belgii, Włoszech oraz Grecji.
Jednocześnie Mateusz Morawiecki zwrócił uwagę na ogromną potrzebę stabilnego funkcjonowania systemu ochrony zdrowia. „Przy tym wszystkim chcemy utrzymać możliwie wszystkie inne usługi medyczne, świadczenia medyczne, tak, by nie było sytuacji takiej, że ze względu na koronawirusa pozostała część służby zdrowia: onkologia, ortopedia i wszystkie inne – po prostu w dużym stopniu są zakłócone. Postaramy się zrobić wszystko, żeby uruchomić dodatkowe mechanizmy, które będą utrzymywały taką aktywną, pozostałą część służby zdrowia” – przekazał.
Czytaj także: Koronawirus. Coraz gorsze informacje! Znów znacznie wzrosła liczba zakażeń
Żr.: Twitter/Kancelaria Premiera