Dorota Brejza, żona polityka Platformy Obywatelskiej Krzysztofa Brejzy, zamieściła mocny wpis na Twitterze. Nie zostawiła w nim suchej nitki na TVP.
Dorota Brejza opublikowała mocny wpis w serwisie społecznościowym Twitter. Skupiła się w nim na ostrej krytyce TVP. Do swojej „wrzutki” dołączyła zdjęcie, które jak sama przyznała wykonała w Warszawie na Polach Mokotowskich. Przedstawia ono napis „TVP ŁŻE”.
„Uważam TVP za największego szkodnika obecnej przestrzeni publicznej. Niemal codziennie dochodzi tam do pomówień. Pomówienie jest przestępstwem. TVP to miejsce, gdzie systemowo i regularnie dochodzi do przestępstw. Taki napis uwieczniłam kiedyś na Polach Mokotowskich” – napisała żona Krzysztofa Brejzy.
Na tym jednak nie koniec. W kolejnym tweecie znów uderzyła w telewizję publiczną. Nawiązała przy tym do obowiązku abonamentowego. „Dom z piękną fasadą, ale zgniły i zły w środku. Obowiązek abonamentowy kojarzy mi się z syndromem sztokholmskim. Albo z obowiązkiem płacenia alimentów dla starego i schorowanego, ale przemocowego wcześniej rodzica” – oceniła.
Dorota Brejza stwierdziła także, że w jej ocenie TVP pełni rolę dezinformującą. „Uważam, że TVP pełni rolę nie tylko dezinformującą, ale także demoralizującą Polaków” – napisała na swoim profilu społecznościowym w serwisie Twitter.
Krzysztof Brejza, mąż Doroty Brejzy, to senator z ramienia Platformy Obywatelskiej, który często uderza w partię rządzącą. Lubi również dociekać i zadawać rządzącym rozmaite pytania.