NATO podjęło decyzję o uruchomieniu art. 4 Traktatu Waszyngtońskiego. Na jego mocy do sojuszników trafi wsparcie przewidziane w traktacie. O zastosowanie tego rozwiązania wnioskowała m.in. Polska.
„To bardzo ważny moment dla bezpieczeństwa Europy” – wskazał Jens Stoltenberg. „Dziś przeprowadziliśmy konsultacje na podstawie art. 4 Traktatu Waszyngtońskiego. Zgodnie z naszym planem obronnym, aby chronić wszystkich sojuszników, zdecydowaliśmy się podjąć dodatkowe kroki w celu dalszego wzmocnienia odstraszania i obrony w całym Sojuszu. Nasze środki są i pozostają zapobiegawcze, proporcjonalne i nieeskalacyjne” – oświadczył sekretarz generalny NATO.
Czytaj także: Wojsko Polskie zwiększa stopień gotowości! Chodzi o wojnę na Ukrainie
O uruchomienie art. 4 wnioskowała m.in. Polska. Na konferencji prasowej w czwartek rano, w związku z agresją Rosji na Ukrainę, rzecznik polskiego rządu przekazał, że zostały wszczęte procedury, które są przewidziane w takich sytuacjach.
„Przed chwilą została wydana dyspozycja do naszego stałego przedstawiciela przy NATO, o to, aby uruchomił art. 4 Traktatu Waszyngtońskiego, czyli wspólnego spotkania i monitorowania sytuacji – potencjalnego, ale możliwego rzeczywistego naruszenia granic sojuszu północnoatlantyckiego” – mówił Muller.
Czytaj także: Zełenski: „Siły zbrojne Ukrainy prowadzą ciężki bój. Ukraina nie odda wolności”
„Będziemy domagać się tego, aby Rada Europejska, wszystkie państwa, nałożyły daleko idące sankcje wobec Rosji, aby odczuła to Rosja w sposób polityczny i ekonomiczny, by powstrzymać Putina przed aneksją kolejnego kraju. Społeczność narodowa musi być jednomyślna i wysłać jeden sygnał” – podkreślił.
Źr. wprost.pl