Podczas sobotniej konferencji prasowej w Kijowie pojawili się rosyjscy jeńcy, którzy trafili do niewoli ukraińskiej. W swoich wystąpieniach przekonywali, że wojna jest wyłącznie w interesie Władimira Putina. Zaapelowali do rodaków, aby powstrzymali dalszy rozlew krwi.
Rosyjscy jeńcy apelowali do rodaków. „Rosjanie, zróbcie wszystko, co możliwe, aby zatrzymać tę wojnę. Ani Ukraina, ani Rosja nie potrzebują tej wojny. Tylko Putin potrzebuje tej wojny” – mówił jeden z pochwyconych żołnierzy.
Czytaj także: Putin: „Sankcje Zachodu przypominają wypowiedzenie wojny”
Pojmany żołnierz wezwał także Rosjan, by szli na wiece i blokowali drogi federalne. Chodzi o to, aby w ten sposób uniemożliwić przewóz rosyjskiego sprzętu, który trafia na Ukrainę. „Jeśli wyjdziesz na ulicę, prezydent zdecyduje się wycofać wojska. Wtedy nie będzie wojny” – mówili rosyjscy jeńcy.
Odpowiadając na pytania dziennikarzy, żołnierz przyznał, iż nie wie, w jakim celu Rosja rozpoczęła agresję na Ukrainie. „Nie wiem w jakim celu Putin to zrobił. Najprawdopodobniej potrzebuje tych terytoriów i ziemi. My tego nie potrzebujemy” – powiedział.
„Nikt nie chce walczyć w wojsku. Nie chcieliśmy wyjeżdżać nawet na ćwiczenia z dala od cywilizacji. Czujemy nienawiść do dowództwa, które nas tu przysłało. Rozumiemy, że zostaliśmy tu rzuceni, jak kocięta, dla dobra rządu” – przekonywali rosyjscy jeńcy.
Czytaj także: Visa i Mastercard zawieszają działalność w Rosji
Także inny pojmany żołnierz apelował do Rosjan o powstrzymanie władz. „Rosjanie powstańcie. Wasze dzieci są tutaj. Dzieci Ukraińców też cierpią. Nikogo nie trzeba się bać. Ukraińcy nikogo się nie boją. Mam też w domu dwoje małych dzieci, do których nie wiem, czy wrócę. Rodzice, blokujcie drogi, zróbcie wszystko, aby wojska rosyjskie zawróciły” – powiedział.
Źr. wPolityce.pl