Stany Zjednoczone powinny zbombardować to g…no z Rosji – uważa Donald Trump. Były prezydent USA podzielił się opinią ws. trwającej wojny na Ukrainie. Jak przekonuje, gdyby to on zasiadał na fotelu prezydenckim, do konfliktu zbrojnego nie doszłoby wcale.
Już od kilkunastu dni trwa rosyjska inwazja na Ukrainę. Media każdego dnia informują o śmierci ludności cywilnej i kolejnych bombardowaniach. Pomimo starań dyplomatycznych ze strony wielu krajów, nadal nie widać szans na pokój w najbliższym czasie.
Sytuację w Ukrainie śledzi m.in. były prezydent USA Donald Trump. Podczas sobotniego spotkania z darczyńcami w Nowym Orleanie dał do zrozumienia, że gdyby nadal piastował funkcję prezydenta USA, sytuacja międzynarodowa wyglądałaby zupełnie inaczej.
Trump przekonuje, że USA powinny obecnie zastosować pokerową zagrywkę. Mianowicie, pomalować myśliwce F-22 chińskimi barwami narodowymi i… „zbombardować g…no z Rosji”.
– A potem powiemy, że Chiny to zrobiły, a nie my, Chiny to zrobiły. A potem zaczynają ze sobą walczyć, a my siedzimy i patrzymy – powiedział były prezydent Stanów Zjednoczonych.
Dziennikarze zinterpretowali wypowiedź polityka w kategoriach żartu. „Washington Post” donosi, że słowa Trumpa spotkały się ze śmiechem darczyńców.
Trump oskarża Bidena o niekompetencję
Kilka tygodni temu szerokim echem odbiła się inna wypowiedź Trumpa. Prezydent USA tłumaczył, że gdyby nadal piastował najwyższą funkcję w Stanach Zjednoczonych, Putin nie zaryzykowałby ataku. – Bardzo dobrze znałem Putina. Nie zrobiłby tego – mówił.
„Washington Post” donosi, że Trump ostro krytykuje działania obecnego prezydenta Joe Bidena. Nie podoba mu się m.in. ciągłe powtarzanie, że USA nie zaatakują Rosji. – Nie szerzymy demokracji z dystansu – stwierdził.
W opinii Trumpa obecny prezydent powinien przyjąć bardziej bojową postawę, co mogłoby odstraszyć przeciwnika. – Całkowita i rażąca niekompetencja [Bidena] zagrażają całemu światu – stwierdził.