Od kilku dni w mediach społecznościowych krążą zdjęcia mobilnych krematoriów, jakie mają ze sobą wojska rosyjskie na Ukrainie. Służą one prawdopodobnie do ukrywania śladów zbrodni oraz strat własnych. Zdjęcie jednego z nich zamieścił na Twitterze Wołodymyr Kliczko.
Rosjanom wciąż nie udało się zdobyć Mariupola. Miasto oblegane jest niemal od początku inwazji na Ukrainę. Jego zdobycie dałoby Rosjanom panowanie nad korytarzem lądowym na Krym. Wiele wskazuje na to, że Rosja rzuci teraz więcej sił do walk właśnie o wschodnią i południową część Ukrainy. Rosjanie wycofali znaczną część swoich sił spod między innymi Kijowa, Czernihowa czy Sum, by skupić się na Donbasie.
Wycofujące się wojska rosyjskie pozostawiają za sobą setki ofiar wśród ludności cywilnej. O tragedii między innymi w podkijowskiej Buczy mówi już cały świat. Dodatkowo odkryto, że Rosjanie mają ze sobą mobilne krematoria, które służą do palenia zwłok. W ten sposób Rosja chce prawdopodobnie z jednej strony zatuszować zbrodnie, a z drugiej ukryć straty własne.
Mobilne krematoria pojawiły się również w Mariupolu. Zdjęcie jednego z nich zamieścił na Twitterze Wołodymyr Kliczko. „Mobilne krematorium. Oto, czego Rosjanie używają w Mariupolu, aby ukryć swoje zbrodnie. Kulminacja horroru” – napisał.
Źr.: Twitter/Klitschko