Siergiej Ławrow, szef rosyjskiego MSZ, kolejny raz zabrał głos ws. negocjacji Rosji z Ukrainą. Polityk, bliski współpracownik Władimira Putina, przedstawił jednoznaczne stanowisko Kremla.
Rozmowy pokojowe Rosji z Ukrainą to coś, na co elektryzuje cały świat. Ostatnio głos w tej sprawie zabrał szef rosyjskiego MSZ, Siergiej Ławrow. Polityk przedstawił dość jednoznaczne stanowisko ws. kolejnej rundy negocjacji pomiędzy przedstawicielami państw znajdujących się w stanie wojny.
Ławrow przyznał, że w momencie, w którym dojdzie do rozmów pomiędzy delegacjami, Rosja nie wstrzyma działań wojennych. – Po tym, jak przekonaliśmy się, że Ukraińcy nie zamierzają odwzajemnić się tym samym, podjęto decyzję, że podczas następnych rund rozmów nie będzie przerwy (w działaniach wojskowych – przyp. red.), dopóki nie zostanie osiągnięte ostateczne porozumienie – stwierdził szef rosyjskiej dyplomacji.
Ławrow: Nie widzę powodu, dla którego nie możemy kontynuować negocjacji z Ukrainą, jesteśmy ludźmi cierpliwymi i wytrwałymi pic.twitter.com/iouGzUho2R
— RaportWojenny (@handloviec) April 11, 2022
Polityk wyjaśnił również, jaki jest faktyczny cel „specjalnej operacji wojskowej” prowadzonej przez Rosję. Jak stwierdził, jest to odpowiedź na „ekspansję Zachodu”. – Nasza specjalna operacja wojskowa ma na celu położenie kresu lekkomyślnej ekspansji i lekkomyślnemu kursowi ku całkowitej dominacji Stanów Zjednoczonych i pozostałych krajów zachodnich na arenie międzynarodowej – oświadczył Ławrow.
???? Szef rosyjskiego MSZ Siergiej Ławrow powiedział, że "specjalna operacja Federacji Rosyjskiej na Ukrainie ma położyć kres lekkomyślnemu kursowi na całkowitą dominację Stanów Zjednoczonych na świecie" – RIA Nowosti.
— Cezary Faber (@CezaryFaber) April 11, 2022
źródło: RIA Nowosti