Władimir Putin zabrał dziś głos ws. rozmów na linii Rosja-Ukraina. Czy państwa toczące wojnę są w stanie zawrzeć pokój? Słowa rosyjskiego dyktatora brzmią mało optymistycznie.
– Po tym, jak przekonaliśmy się, że Ukraińcy nie zamierzają odwzajemnić się tym samym, podjęto decyzję, że podczas następnych rund rozmów nie będzie przerwy (w działaniach wojskowych – przyp. red.), dopóki nie zostanie osiągnięte ostateczne porozumienie – mówił niedawno szef rosyjskiej dyplomacji, Siergiej Ławrow.
Czytaj więcej: Ławrow o negocjacjach Rosji z Ukrainą. Jednoznaczne stanowisko
Teraz głos w tej sprawie zabrał rosyjski dyktator, Władimir Putin. On również przedstawił swoje stanowisko ws. prowadzonych rozmów pokojowych. Jego słowa nie brzmią jednak zbyt optymistycznie i wskazują na to, że Rosja nadal zamierza występować z pozycji siły.
Putin stwierdził bowiem, że negocjacje z Ukraińcami utknęły w „ślepym zaułku”. – Teraz gwarancje bezpieczeństwa to jedno, ale kwestie statusu Krymu, Sewastopolu czy Donbasu są wyłączone z zakresu tych rozmów. Oznacza to, że powróciliśmy do punktu wyjścia – powiedział.
Wcześniej Putin stwierdził, że Rosja nie zamierza przerywać swojej inwazji na Ukrainę. Co więcej, oświadczył, że „cele specjalnej operacji wojskowej są szlachetne”.
Putin: Zapytany przez pracowników ros. agencji kosmicznej, czy operacja na Ukrainie osiągnie swoje cele, Putin powiedział: „Absolutnie. Nie mam żadnych wątpliwości”.„Jej cele są absolutnie jasne i szlachetne” „Nie ma wątpliwości, że cele zostaną osiągnięte”.
— Wojciech Szewko (@wszewko) April 12, 2022
Czytaj także: Putin przerywa milczenie: „Rosja to ogromny kraj”