Antony Blinken, sekretarz stanu Stanów Zjednoczonych, przedstawił stanowisko swojego państwa dotyczące czasu trwania wojny w Ukrainie. Padła orientacyjna data jej zakończenia.
Wojna w Ukrainie ciągnie się już tygodniami. Chyba nikt, być może z wyjątkiem zdeterminowanych Ukraińców, nie spodziewał się, że wszystko potoczy się w taki sposób. Rosjanie otwarcie zakładali bowiem, że błyskawicznie dojdą do Kijowa i obalą tamtejszy rząd. Tymczasem sytuacja prezentuje się zgoła inaczej.
Niemniej, już podczas przemówienia w Warszawie, prezydent Stanów Zjednoczonych Joe Biden przyznał, że musimy nastawić się na długi konflikt. Nie wskazał jednak daty jego zakończenia. Więcej w tej sprawie powiedział z kolei jego bliski współpracownik, czyli sekretarz stanu, Antony Blinken.
Wojciech Szewko, polski ekspert, zamieścił na Twitterze informację, zgodnie z którą Blinken poinformował sojuszników Stanów Zjednoczonych o potencjalnym terminie zakończenia działań wojennych w Ukrainie. Walki za naszą wschodnią granicą miałyby potrwać do końca 2022 roku. Jednocześnie Blinken nie podaje nawet potencjalnego rozstrzygnięcia konfliktu.
Blinken poinformował sojuszników że zdaniem US wojna na Ukrainie może potrwać do końca 2022 r
— Wojciech Szewko (@wszewko) April 16, 2022
Amerykanie przewidują, że walki w Ukrainie będą trwać jeszcze kilka miesięcy i skupią się przede wszystkim w rejonie Donbasu. Analiza dotycząca planowanego zakończenia wojny pod koniec 2022 roku jest oparta najprawdopodobniej na przeświadczeniu o wyczerpaniu potencjału wojskowego Rosji do tego czasu. Wiadomo również, że państwo kierowane przez Władimira Putina coraz mocniej odczuwa nałożone przez Zachód sankcje, m.in. w obszarze rozwoju technologii militarnej.