Około tysiąca cywilów ma ukrywać się w zakładzie Azowstal w Mariupolu – przekazał prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski. Zaproponował on Rosjanom przekazanie ich jeńców, w zamian za co Ukraina mogłaby ewakuować z miasta zarówno cywilów, jak i żołnierzy.
Sytuacja w Mariupolu jest katastrofalna. Ukraińskie siły bronią się już niemal wyłącznie w zakładzie Azowstal, gdzie, jak poinformował podczas konferencji prasowej Wołodymyr Zełenski, ma ukrywać się około tysiąca cywilów. Żołnierze mają coraz większe problemy z uzbrojeniem, od kilku dni apelują, by zarówno oni, jak i cywile, mogli ewakuować się na teren państwa trzeciego.
Doradca prezydenta Ukrainy MIchajło Podoljak zaapelował o specjalną rundę negocjacji w sprawie Mariupola. „Tak. Bez żadnych warunków. Jesteśmy gotowi na specjalną rundę negocjacji w Mariupolu. Jeden na jeden. Dwa na dwa. By uratować naszych chłopaków, Azow, wojskowych, cywilów, dzieci, żywych i rannych. Wszystkich. Bo to swoi. Bo są w moim sercu. Na zawsze” – napisał na Twitterze.
Z kolei Wołodymyr Zełenski poinformował, że jest gotów na wydanie rosyjskich jeńców w zamian za zapewnienie możliwości bezpiecznego wyjazdu z Mariupola zarówno cywilów, jak i żołnierzy. Dodał, że sytuacja w mieście jest katastrofalna, ale mimo to siły ukraińskie nie zamierzają się poddać.
Czytaj także: Azow publikuje wstrząsające nagranie z Mariupola. „Na ulicach są setki trupów” [WIDEO]
Źr.: Polsat News