Donald Tusk postanowił uderzyć w jednego z najważniejszych ministrów rządu Mateusza Morawieckiego. Na swoim koncie opublikował specjalne nagranie, w który przekonuje, że jest on droższy niż czereśnie.
Donald Tusk jest aktywny w mediach społecznościowych. W swoim wtorkowym wpisie lider Platformy Obywatelskiej postanowił uderzyć w ministra Zbigniewa Ziobro, którego oskarża o prowadzenie antyunijnej polityki.
– Minister Zbigniew Ziobro, prawdopodobnie najdroższy minister świata, droższy nawet niż czereśnie. Czy rzeczywiście jest tyle wart? Według Polaków Ziobro jest wart 0,7, bo tyle w ostatnim sondażu ma on i jego partia – powiedział.
W opinii Tuska, to właśnie Ziobro odpowiada za blokadę środków unijnych dla Polski. – To on właśnie blokuje te ponad 700 mld zł środków europejskich, które wciąż czekają na Polskę. Jedna trzydziesta tej kwoty wystarczyłaby, żeby dać tę 20 proc. podwyżkę dla całej sfery budżetowej – nauczycieli, pielęgniarek, pracowników socjalnych, urzędników niższego szczebla, ratowników – wylicza.
– Co takiego Zbigniew Ziobro ma w ręku, że prezes Kaczyński boi się usunąć tego ewidentnego szkodnika? Jakimi papierami szantażuje prezesa? Panie Jarosławie Kaczyński, jeśli boi się pan zagłosować przeciwko panu Ziobrze, jeśli boi się pan zagłosować za usunięciem go z rządu, opozycja może to zrobić swoimi rękami – zastanawia się Tusk.
Następnie zachęca Kaczyńskiego, by odciął się od swojego ministra. – Nie musi się pan obawiać, wystarczy nie głosować, wystarczy wstrzymać się od głosu i to wotum nieufności, jakie jutro złożymy w Sejmie przejdzie i Polska uwolni się od tego najdroższego ministra świata – dodał.
Na nagranie lidera PO zareagował Samuel Pereira z TVP Info, który oskarża Tuska o promowanie fake newsów.
Dlaczego opiera Pan swój przekaz na fejku, którego nawet TVN24 zdementował, a autor się wyparł? pic.twitter.com/gXnsJ6XIhv
— Samuel Pereira (@SamPereira_) May 10, 2022