Rozmawiałem z rosyjskim ministrem obrony Siergiejem Szojgu po raz pierwszy od 18 lutego – oświadczył sekretarz obrony USA Lloyd Austin. Polityk przekazał rosyjskiemu odpowiednikowi prosty komunikat.
Inwazja Rosji na terytorium Ukrainy zamroziła relacje na linii Waszyngton-Moskwa. Dopiero w trzecim miesiącu wojny szefowie resortów obrony obu państw zdecydowali się na rozmowę telefoniczną.
„Rozmawiałem z rosyjskim ministrem obrony Siergiejem Szojgu po raz pierwszy od 18 lutego” – ogłosił w piątek sekretarz obrony USA Lloyd Austin. „Wezwałem do natychmiastowego zawieszenia broni na Ukrainie i podkreśliłem znaczenie utrzymania linii komunikacyjnych” – dodał.
W kontekście rozmowy polityków warto przypomnieć, że niedawno Austin pojawił się na wysłuchaniu przed podkomisją Izby Reprezentantów ds. sił zbrojnych. Amerykański sekretarz obrony został zapytany o reakcję na ewentualny atak na instalacje rakietowe w Polsce lub innym kraju NATO.
-Zawsze niebezpieczne jest wdawać się w hipotetyczne scenariusze, ale w tym przypadku jest to bardzo, bardzo ważna kwestia. Jeśli Rosja zdecyduje się na zaatakowanie jakiegokolwiek kraju, który jest członkiem NATO, to jest to „game changer” – zadeklarował.
Austin przypomniał o zobowiązaniach wynikających z artykułu V. W jego ocenie NATO jest w takim momencie zmuszone do odpowiedzi. – To jest walka, której oni naprawdę by nie chcieli i która bardzo szybko eskalowałaby w inny typ rywalizacji, jakiego nikt nie chce widzieć – zapewnił.