Ppłk rez. Andrzej Kruczyński z Instytutu Bezpieczeństwa Społecznego był gościem programu „Newsroom” WP. Podczas rozmowy przyznał, że Polska powinna uważnie patrzeć na Białoruś.
Od samego początku wojny na Ukrainie mówi się również o Białorusi. To państwo to bowiem zdeklarowany sojusznik Rosji, a jego przywódca, Aleksandr Łukaszenka, pozostaje pod ogromnym wpływem Władimira Putina. Już kilka razy sugerowano, iż Białoruś włączy się do wojny, jednak jak dotąd to nie nastąpiło.
Okazuje się, że na Białoruś uważnie muszą patrzeć nie tylko Ukraińcy, ale i Polacy. W programie „Newsroom” WP mówił o tym ppłk rez. Andrzej Kuczyński, który analizował możliwe zagrożenie płynące ze strony reżimu Łukaszenki. Ekspert uważa, że Łukaszenka nie ma obecnie wielu atutów w polityce międzynarodowej.
– Białoruś jest pionkiem w grze. Łukaszenka zapędził się i sam nie wie, co ma zrobić. Jest osobą przegraną – stwierdził Kuczyński, który dodał, że Białoruś nie ma obecnie dużego potencjału militarnego, aczkolwiek rządzący naszym państwem powinni uważnie spoglądać w stronę tamtejszego reżimu i go nie bagatelizować.
– Oni wykonują wszystkie rozkazy płynące od Putina. Żyjemy w takich czasach, że zachowanie niektórych naszych sąsiadów woła o pomstę do nieba – stwierdza były oficer GROM. Kuczyński podkreśla również, że wobec Białorusi konieczne jest wzmożenie czujności. Należy zachowywać także rozsądek i nie poddawać się próbom generowania skrajnych emocji.