Siergiej Ławrow, szef rosyjskiego MSZ, oficjalnie przedstawił główny priorytet wojny na Ukrainie. Zaskoczeń w tej sprawie nie ma.
Trwa wojna na Ukrainie. Od tygodni Rosjanie skupili swoje wysiłki w rejonie Donbasu, gdzie, co potwierdzają także zachodnie media, notują postępy. Są m.in. blisko zajęcia miasta Siewierodonieck, o czym więcej pisaliśmy W TYM MIEJSCU.
Teraz głos ws. walk prowadzonych na terytorium Ukrainy zabrał szef rosyjskiego MSZ, Siergiej Ławrow. Szef dyplomacji oraz bliski współpracownik Władimira Putina oficjalnie powiedział, jaki jest „najważniejszy priorytet” Rosji podczas walk na Ukrainie. Tutaj zaskoczeń nie ma.
– Celem jest wypchnięcie ukraińskiej armii i batalionów z obwodów donieckiego i ługańskiego, które Moskwa uznaje za niepodległe państwa – powiedział Siergiej Ławrow podczas rozmowy z francuską telewizją TF1.
⚡️Lavrov: Capturing all of Donbas is ‘absolute priority’ for Russia.
— The Kyiv Independent (@KyivIndependent) May 29, 2022
Russian Foreign Minister Sergey Lavrov said that the occupation of Donetsk and Luhansk oblasts’ entire territory remains the priority.
Wypowiedź Ławrowa komentuje na Twitterze „Kyiv Independent”. – Od lutego Rosja stonowała swoją retorykę, przechodząc od próby przejęcia kontroli nad całym terytorium Ukrainy do węższego skupienia się na Donbasie – podaje ukraińskie medium.
Na tym jednak nie koniec. Ławrow oświadczył bowiem, że w innych regionach Ukrainy, które objęte zostały „specjalną operacją wojskową”, obywatele sami będą musieli zdecydować o swojej przyszłości. Oznacza to zapewne przeprowadzenie plebiscytów, co do których uczciwości, patrząc na dotychczasowe działania Rosjan, należy mieć spore zastrzeżenia.
– W innych regionach Ukrainy, gdzie Rosja prowadzi „specjalną operację wojskową”, mieszkańcy muszą sami zadecydować o swojej przyszłości – powiedział Ławrow cytowany przez wspomniane wcześniej francuskie medium.