Agencja prasowa Reuters sporządziła raport dotyczący chuligaństwa na europejskich stadionach. Co ciekawe dziennikarze nie umieścili w swoim raporcie Polski.
Przyczynkiem do stworzenia raportu były ostatnie wydarzenia w Szwecji gdzie w zamieszkach zginął kibic Djurgardens Stefan Isaksson. Ta śmierc wywołała wielką dyskusję o bezpieczeństwie na stadionach w Szwecji. W raporcie Reutersa znajdują się – oprócz wspomnianej zadymy w Szwecji – przypadki w których doszło do śmierci kibiców i policjantów lub doszło do poważnych zniszczeń.
Na liście znalazły się zamieszki ze Skandynawii, Rosji, Włoch, Grecji, Bałkanów, Turcji, Anglii a nawet Szwajcarii. Co ciekawe, na liście nie znalazły się żadne przypadki agresji związanej z wydarzeniami sportowymi w Polsce. Wygląda na to, że Reuters nie uważa, żeby zachowanie kibiców w Polsce było bardzo agresywne. Jak widać na zachodzie wcale nie jest lepiej.
Czytaj także: Geostrategia, czas na radykalne zmiany
fot: sxc.hu