Od kilku tygodni trwają spekulacje na temat odejścia wicepremiera Jarosława Kaczyńskiego z rządu. W końcu prezes Prawa i Sprawiedliwości postanowił odnieść się do informacji.
We wtorek odbyła się konferencja wicepremiera ds. bezpieczeństwa Jarosława Kaczyńskiego z szefem resortu spraw wewnętrznych i administracji Mariuszem Kamińskim i wiceszefem MSWiA Maciejem Wąsikiem. Tematem była prezentacja projektu ustawy o ochronie ludności i stanie klęski żywiołowej.
Niespodziewanie, podczas spotkania pojawił się wątek ewentualnego opuszczenia rządu przez Kaczyńskiego. Prezes PiS postanowił krótko odnieść się do spekulacji medialnych na temat swojej politycznej przyszłości.
– Różne informacje krążą i proszę o cierpliwość. Mogę powiedzieć tak, jeszcze raz. Bardzo proszę o cierpliwość, to naprawdę świetna cecha nawet u dziennikarzy – stwierdził Jarosław Kaczyński na konferencji.
– Jeżeli chodzi o cele merytoryczne, to rzeczywiście, wydaje mi się, wykonałem to, co miało być wykonane. Państwo tutaj mówią o czymś, co jest przyszłe i niepewne, mówię tutaj o odejściu z [rządu – red.]. Rozumiem, że państwo by chcieli, żeby rząd był zubożony czy może wzmocniony – to jest państwa ocena – przez moją nieobecność, ale proszę o cierpliwość – zaapelował.
Wcześniej do medialnych spekulacji na temat odejścia Kaczyńskiego odniósł się sekretarz generalny PiS, Krzysztof Sobolewski. – To już decyzja pana prezesa (kiedy odejdzie – red.) i kiedy to nastąpi, czy nastąpi i kiedy, to będzie pan prezes komunikował osobiście – powiedział w TVP1.
– Natomiast mogę tak powiedzieć, że dzisiejszy dzień może być w tym kontekście dosyć istotny – dodał Sobolewski.
Czyżby dzisiejsze słowa Kaczyńskiego były deklaracją dłuższego pozostania w rządzie?