Joe Biden wybrał się na przejażdżkę rowerową, która mogła zakończyć się poważnym urazem. Prezydent USA w pewnym momencie próbował zatrzymać się, ale nie do końca udało mu się utrzymanie równowagi, bo wylądował na ziemi.
Obecnie Biden przebywa w stanie Delaware, gdzie posiada wakacyjną posiadłość. W Rehoboth Beach uchwycono, jak prezydent wybrał się na przejażdżkę rowerową, która mogła zakończyć się kontuzją.
Czytaj także: Ławrow dostał niespodziewaną szansę. Błąd Brytyjczyków
W pewnym momencie Biden próbował się zatrzymać najprawdopodobniej przy grupie sympatyków, która filmowała go telefonami. Nie do końca to się udało. Gdy jego rower już się zatrzymał, but 79-latka najwyraźniej zaklinował się w pedale, co spowodowało upadek.
„Szybko wstał, mówiąc widzom 'wszystko w porządku'” – relacjonuje zdarzenie telegraph.co.uk. Portal zapewnia, że Biden nie doznał żadnych obrażeń. „Nie było żadnych śladów ran ani otarć prezydenta” – napisano.
Źr. wPolitce.pl; twitter