Po kompromitującym występie swoich piłkarzy w sobotnim, wyjazdowym meczu z Lechem Poznań, zarząd Jagiellonii Białystok zdecydował się zakończyć współpracę z trenerem Piotrem Stokowcem. Nowym szkoleniowcem żółto-czerwonych, którzy nadal nie stracili szans na awans do najlepszej ósemki Ekstraklasy oraz zdobycie Pucharu Polski, został Michał Probierz, który już pracował w klubie z województwa podlaskiego, doprowadzając go do największych sukcesów w historii.
Jagiellonia, po przegranej w Poznaniu w stosunku 1:6, na jedną kolejkę przed zakończeniem rundy zasadniczej T-Mobile Ekstraklasy wypadła poza strefę dającą awans do tzw. grupy mistrzowskiej, jednak nadal ma szanse na zdobycie premiowanego awansem do niej miejsca ósmego. Białostoczanie muszą pokonać w ostatniej serii Piasta Gliwice i liczyć na potknięcia gdańskiej Lechii, a także Cracovii. Działacze podlaskiego klubu postanowiły więc podziękować pracującemu od 10 miesięcy z piłkarzami Jagi Stokowcowi, pod wodzą którego zespół radził sobie znacznie słabiej niż jeszcze w rundzie jesiennej.
Jego następcą został Probierz (na zdjęciu), który bez pracy pozostawał od dwóch tygodni, po zwolnieniu z Lechii Gdańsk w wyniku pucharowej porażki w dwumeczu z… Jagiellonią. Dla nowego szkoleniowca Jagiellonii, to powrót do klubu ze stolicy Podlasia- prowadził już piłkarzy ze Słonecznej w latach 2008-2011, zdobywając Puchar i Superpuchar Polski, a także zdobywając najwyższe w dziejach klubu miejsce w Ekstraklasie (4 pozycja w sezonie 2010/11), dwukrotnie kwalifikując się do europejskich pucharów. To właśnie po sensacyjnej klęsce w eliminacjach Ligi Europejskiej z kazachskim Irtyszem Pawłodar w lipcu 2011, Probierz opuścił Białystok. Między odejściem z Jagiellonii, a powrotem na jej trenerską ławkę, trenował między innymi grecki Aris Saloniki, a także Wisłę Krakow, ŁKS Łódź i wspomnianą już Lechię.
Czytaj także: Ekstraklasa 2012/2013: Legia nie popełniła błędu sprzed roku
Przez trzy lata w białostockim klubie wiele się zmieniło- z graczy, zdobywających Puchar Polski przed czterema laty, pozostał jedynie Rafał Grzyb. Pozostali będący w obecnej kadrze drużyny, piłkarze pamiętający pierwszą kadencję Probierza byli wówczas albo świeżo po transferze do Białegostoku (Dawid Plizga), albo dopiero wchodzili do składu ( Jakub Słowik, Jan Pawłowski). Czasu na poznanie podopiecznych, nowy-stary trener Żółto-czerwonych nie ma praktycznie w ogóle. Już w środę o godzinie 18.30, Jagiellonia na stadionie przy Słonecznej podejmie w pierwszym meczu 1/2 finału Pucharu Polski bydgoskiego Zawiszę.
Foto: Roger Goraczniak/wikicommons