Rosjanie zestrzelili własny bombowiec Su-34 i… sami się tym pochwalili w sieci. Do zdarzenia doszło pod Ałczewskiem w samozwańczej Ługańskiej Republice Ludowej na wschodzie Ukrainy. Informację potwierdziły władze obwodu odeskiego. Wcześniej informowali o sprawie niezależni dziennikarze.
O tym, że Rosjanie przy użyciu obrony przeciwlotniczej zestrzelili własną maszynę informował wcześniej rzecznik administracji obwodu odeskiego Serhij Bratczuk. Doniesienia o tym pojawiły się również w serwisie InformNapalm – wywodząca się z Ukrainy międzynarodowa grupa niezależnych dziennikarzy.
Czytaj także: Wałęsa odpowiada Rosjanom. Chcą wyznaczyć nagrodę za jego głowę
Co ciekawe, informacją pochwalili się w mediach społecznościowych sami Rosjanie. Rosyjskie kanały propagandowe w mediach społecznościowych opublikowały nagranie i zdjęcia z katastrofy samolotu. „Zestrzeliliśmy!” – chwalili się.
„Operator (kamery) mówi na początku nagrania, że (Rosjanie) zniszczyli ukraiński samolot, ale wyraźnie widać, że (na maszynie) znajduje się napis „Siły Powietrzno-Kosmiczne Rosji”” – informują dziennikarze.
Czytaj także: Zełenski robi czystkę w służbach. Zwolniono dużą grupę funkcjonariuszy
To nie pierwszy przypadek „przyjacielskiego ognia” wśród Rosjan na Ukrainie.
Źr.wPolityce.pl; twitter