Klienci Biedronki piszą coraz częściej o niedoborach produktów w niektórych sklepach sieci. Portal o2.pl donosi, że sieć planuje wprowadzić limit na cukier. W tym kontekście przytoczono wypowiedź przedstawiciela Biedronki.
W internecie zaroiło się od doniesień o brakach w zaopatrzeniu w niektórych sklepach sieci Biedronka. „Gazeta Wyborcza” poinformowała, że w zależności od lokalizacji brakowało m.in. papieru toaletowego, jajek, oleju, mleka i cukru. Sieć stara się na bieżąco uzupełniać braki.
Tłumaczył to Marcin Hadaj, odpowiadający za komunikację korporacyjną sieci. – W celu zapewnienia dostępności naszych klientów do jednego z podstawowych produktów, jakim jest cukier, zdecydowaliśmy się wprowadzić od 20 lipca 2022 roku limit sprzedaży tego produktu – do 10 kg na jeden paragon – poinformował w rozmowie z o2.
Portal przyjrzał się sprawie bliżej. Z ustaleń dziennikarzy wynika, że Biedronka wprowadza limit na cukier. – W celu zapewnienia dostępności naszych klientów do jednego z podstawowych produktów, jakim jest cukier, zdecydowaliśmy się wprowadzić od 20 lipca 2022 roku limit sprzedaży tego produktu – do 10 kg na jeden paragon – powiedział w rozmowie z o2.pl Marcin Hadaj, menedżer ds. komunikacji korporacyjnej w sieci Biedronka.
Przedstawiciel sieci tłumaczy, że obecnie pojawił się problem z dostępnością produktu na polskim rynku. Innym powodem mogą być klienci, którzy nabywają cukier w niedetalicznych ilościach.
– Na podstawie analizy paragonów można stwierdzić, że nabywcami są przedsiębiorcy, a nie gospodarstwa domowe. To najlepszy dowód atrakcyjności ceny cukru w sieci Biedronka – od 3,49 zł za kg w obecnej ofercie – jednak naszym celem jest zapewnienie jak największej dostępności tego produktu dla wszystkich klientów – podkreślił Hadaj.