Dzień po podpisaniu w Stambule porozumienia ws. eksportu zboża z ukraińskich portów, Rosjanie ostrzelali Odessę. To tam znajduje się jeden z głównych portów czarnomorskich. Strona ukraińska oskarżyła Rosję o podważanie porozumienia ze Stambułu.
Rzecznik administracji obwodu odeskiego Serhij Bratczuk poinformował, że Rosjanie ostrzelali port handlowy w Odessie. „Wróg zaatakował Odeski Morski Port Handlowy pociskami manewrującymi typu Kalibr” – napisał w mediach społecznościowych.
„Dwie rakiety zestrzeliła ukraińska obrona przeciwlotnicza, a dwa pociski trafiły w obiekty infrastruktury portowej” – dodał rzecznik. Powołał się przy tym na Dowództwo Operacyjne „Południe” ukraińskich Sił Zbrojnych.
Portal Suspilne, powołując się na ukraińskie ministerstwo rolnictwa, podał, że w porcie znajdowało się ukraińskie zboże gotowe do eksportu. „Nie powiem, jaka to była ilość, bo załadunkiem zajmuje się ministerstwo infrastruktury (…). Myśleliśmy, że jutro albo pojutrze będą pierwsze wysyłki” – przekazało biuro prasowe resortu.
Stanowczo zareagowało także ukraińskie MSZ. „Rosja potrzebowała mniej niż 24 godziny, by poprzez atak rakietowy na terytorium portu Odessy poddać w wątpliwość uzgodnienia i obietnice dane przez siebie ONZ i Turcji w podpisanym wczoraj w Stambule dokumencie” – podkreślił Ołeh Nikołenko, rzecznik MSZ Ukrainy na Facebooku.
Dodał, że rakieta, jaką wystrzelili Rosjanie, to „splunięcie Władimira Putina w twarz” sekretarzowi generalnemu ONZ Antonio Guterresowi i prezydentowi Turcji Recepowi Tayyipowi Erdoganowi, którzy – jak dodał – dołożyli wielkich starań na rzecz tego porozumienia. Oskarżył też Rosjan o celowe wywoływanie kryzysu żywnościowego.
Źr. RMF FM; facebook