Ukraińskie władze podjęły decyzję o przymusowej ewakuacji z terenów obwodu donieckiego. Prezydent Wołodymyr Zełenski poinformował, że im więcej ludzi opuści objęte wojną terytoria, tym mniej zostanie zabitych przez Rosjan. „Idźcie, my pomożemy!” – powiedział.
Władze na Ukrainie podjęły decyzję o ewakuacji obwodu donieckiego. Ich zdaniem, na tym terenie wciąż pozostało ponad 200 tysięcy osób, w tym ponad 50 tysięcy dzieci. „W Donbasie są setki tysięcy ludzi, dziesiątki tysięcy dzieci, wielu odmawia wyjazdu. Ale to naprawdę trzeba zrobić, ta decyzja i tak będzie musiała zostać podjęta, uwierzcie mi. Im więcej ludzi opuści obwód doniecki, tym mniej ludzi zdoła zabić armia rosyjska” – powiedział Wołodymyr Zełenski.
Prezydent Ukrainy dodał, że władze zapewnią wszelką pomoc osobom, które muszą opuścić swoje domy. „Wszystko będzie zorganizowane, pełne wsparcie, pełna pomoc, zarówno logistyczna, jak i finansowa – wystarczy decyzja samych ludzi, którzy jeszcze jej nie podjęli” – mówił. „Nie jesteśmy Rosją właśnie dlatego, że każde życie jest dla nas ważne. I wykorzystamy każdą okazję, aby ocalić jak najwięcej istnień ludzkich i jak najbardziej ograniczyć rosyjski terror” – dodał.
Wołodymyr Zełenski zaznaczył, że główną bronią Rosji na tym etapie jest terror. „I dlatego głównym zadaniem każdego Ukraińca, każdego obrońcy wolności i ludzkości na świecie jest zrobienie wszystkiego, aby odizolować państwo terrorystyczne i chronić jak najwięcej ludzi przed rosyjskimi atakami” – powiedział.
Czytaj także: Rosjanie twierdzą, że na Ukrainie walczą ze… zmutowanymi ukraińskimi żołnierzami
Źr.: Polsat News