Kilkadziesiąt ukraińskich jeńców wojennych zginęło na skutek ataku na obóz filtracyjny w Ołeniwce. Amerykańska firma technologiczna Maxar opublikowała zdjęcia satelitarne z miejsca zdarzenia. Jeden z analityków zauważył, że jeszcze przed atakiem na miejscu mogły być przygotowywane masowe groby.
Nawet ponad 50 ukraińskich jeńców mogło stracić życie na skutek ataku na obóz filtracyjny w Ołeniwce. Wieś znajduje się na terytoriach separatystycznej Donieckiej Republiki Ludowej. Tamtejsze władze o atak próbowały oskarżyć ukraińskie wojsko, jednak analitycy jasno wskazują, że do bombardowania nie został użyty system HIMARS.
Z danych ukraińskiego wywiadu wynika, że za śmiercią ukraińskich jeńców mogą stać najemnicy z tzw. grupy Wagnera. Mieli oni ukryć w ten sposób malwersacje finansowe, a także uderzyć w ukraińskie morale. O ataku miało nie wiedzieć nawet rosyjskie Ministerstwo Obrony.
Tymczasem amerykańska firma technologiczna Maxar opublikowała zdjęcia satelitarne obozu wykonane zarówno przed, jak i po ataku. Jeden z analityków, Oliver Alexander, zauważył, że ziemia na terenie obozu może nosić ślady kopania rowów. Co więcej, na zdjęciu wykonanym dzień po ostrzale obozu widać, że rowy są już zasypane. Może to wskazywać, że jeszcze przed ostrzałem przygotowane zostały masowe groby dla ukraińskich jeńców.
Czytaj także: Bezprecedensowa decyzja ukraińskich władz. Zełenski apeluje
Źr.: Twitter