Po słowackiej stronie wysokich Tatr lawina porwała narciarzy. Portal Tatromaniak.pl opublikował dramatyczny materiał wideo z kamery GoPro, którą jeden z narciarzy miał przyczepioną do kasku.
Dramatyczne sceny rozegrały się 10 maja pod Baranimi Rogami na terenie Słowacji. Ojciec z synem zjeżdżali na nartach, gdy w pewnym momencie rozpoczął się dramat. Lawina porwała narciarzy i pociągnęła ich aż przez 150 metrów.
Niestety ojciec odniósł poważne obrażenia. Jego synowi nie stało się natomiast zupełnie nic. Ruszył więc po pomoc do schroniska na granicy Doliny Małej Zimnej Wody i Doliny Pięciu Stawów Spiskich i tam powiadomił o groźnej sytuacji.
Nagranie pojawiło się w sieci dopiero teraz, bo… dopiero kilka dni temu odnaleziono kamerę GoPro. Gdy lawina porwała narciarzy, starszy z nich miał kamerkę przy kasku, ale ją zgubił. Sprzęt odnalazł turysta z Polski, który przy pomocy ratowników górskich zwrócił go prawowitym właścicielom. Ci zgodzili się opublikować nagranie ku przestrodze.
Nagranie tymczasem trafiło do mediów społecznościowych. Widzimy na nim naprawdę dramatyczne sceny.
Czytaj także: Niepokojące słowa eksperta o zatrutej Odrze. „To raczej celowe zanieczyszczenie”
Źr. RMF FM