Ratownicy WOPR z Wrocławia otrzymali zawiadomienie, że na Odrze unoszą się zwłoki kobiety. Zespół ratownictwa szybko pojawił się na miejscu i wyłowił z Odry martwą kobietę. Natychmiast podjęto też akcję reanimacyjną w nadziei, że uda się jeszcze uratować życie ofiary.
Dramatyczna akcja ratownicza rozegrała się we Wrocławiu w sobotę. Ratownicy po godzinie 15 otrzymali zgłoszenie o unoszącym się w Odrze ciele na wysokości ulicy Marco Polo.
„Nasi ratownicy pierwsi dotarli do osoby w wodzie i trafnie podjęli decyzję o rozpoczęciu resuscytacji. Rozpoczęli sami, użyli defiblyratora AED, ale szybko wsparcia udzielili przybyli na miejsce strażacy, którzy na zmianę z ratownikami WOPR prowadzili działania RKO” – opisuje WOPR, cytowany przez TVP Info.
Niebawem na miejscu pojawił się zespół ratownictwa medycznego, który zabrał kobietę wyłowioną z Odry do szpitala. Nie przerywano akcji ratunkowej, co okazało się właściwym posunięciem.
Czytaj także: Śnięte ryby w kolejnej rzece! Tym razem w Niemczech. Są ich tysiące
Jak relacjonują ratownicy, w szpitalu kobieta „spontanicznie odzyskała krążenie”. Tym samym udało się uratować jej życie, choć początkowo wydawało się, że już za późno na ratunek.
„Gratulujemy wszystkim służbom doskonałej współpracy, której finałem była sprawnie przeprowadzona akcja ratująca życie” – podkreślają ratownicy.
Źr. tvp.info