Premier Mateusz Morawiecki podczas konferencji prasowej zapytany został o nagrania z udziałem szefowej fińskiego rządu Sanny Marin. W Finlandii wywołały one niemałe kontrowersje. Komentarz Morawieckiego dla wielu osób może być zaskakujący.
Sanna Marin jest najmłodszą urzędującą szefową rządu na świecie. W ostatnim czasie nagrania z imprezy z jej udziałem wywołały w niektórych kręgach spore kontrowersje. Fińska opozycja ostro skrytykowała nagrania, zaznaczając między innymi, że w pewnym momencie padają na nich słowa o kokainie.
Sama Sanna Marin odniosła się już do całej sytuacji, zapewniając, że nie robiła nic nielegalnego. Zaznaczyła, że dalszym ciągu zamierza spędzać czas wojny w taki sposób, w jaki lubi. Jednocześnie szefowa fińskiego rządu poddała się testowi na obecność narkotyków, jego wyniki mają być znane w przyszłym tygodniu.
O nagrania z udziałem fińskiej premier podczas konferencji w Smolajnach zapytany został premier Mateusz Morawiecki. Szef polskiego rządu stwierdził, że „pani premier ma powodu do radości, bo Finlandia właśnie weszła do NATO”. „Jeżeli z tej okazji pani premier Finlandii troszeczkę zakosztowała więcej Finlandii i w związku z tym tańca, to nie ma w tym nic strasznego” – powiedział.
Mateusz Morawiecki stwierdził, że nagrania z udziałem Sanny Marin ucieszyły wiele osób. „Ona taką dawką radości nas wszystkich uraczyła” – powiedział.
Czytaj także: Premier skomentował wpadkę Donalda Tuska. „Pokazał swoje prawdziwe oblicze”
Źr: Plotek