Kolejny incydent na Bałtyku. Szwedzkie siły zbrojne poinformowały, że wszczęły śledztwo w sprawie ewentualnego naruszenia wód terytorialnych przez rosyjski holownik. Miał on zboczyć z kursu, gdy płynął do Archangielska.
Rosyjski holownik miał naruszyć szwedzkie wody terytorialne. Do zdarzenia doszło w momencie, gdy płynął on w kierunku portu w Archangielsku nad Morzem Białym. Okręt w pewnym momencie miał zboczyć z kursu i zamiast do cieśnin duńskich skierować się na południowe wybrzeże Szwecji.
Do całej sprawy odniosła się już rzeczniczka szwedzkich sił zbrojnych Johanna Toll. „Wiemy o incydencie i badamy, czy doszło do naruszenia wód terytorialnych” – powiedziała.
Z doniesień gazety „Ystads Allehanda” wynika, że statek miał następnie zmienić kurs i odpłynąć w kierunku niemieckiej wyspy Rugia. W pobliżu holownika zauważona miała zostać korweta należąca do szwedzkiej marynarki wojennej.
Czytaj także: To zamknie drogę do negocjacji między Ukrainą i Rosją? Stawiają sprawę jasno
Źr.: Interia