Agencja TASS podaje nowe informacje ws. zamachu, w którym zginęła Daria Dugina, córka kremlowskiego ideologa Aleksandra Dugina. Agencja przekazuje zaskakujące wieści.
Niedawno media obiegła informacja o wydarzeniu, do którego doszło pod Moskwą. W powietrze wyleciał samochód, w którym – jak się później okazało – zginęła Daria Dugin, córka Aleksandra Dugina. Dugin to kremlowski ideolog oraz – jak twierdzą niektórzy – „przewodnik duchowy” Władimira Putina.
Teraz w całej sprawie pojawiły się nowe informacje, które przekazała Agencja TASS. Wiele wskazuje na to, że pojazd, w którym znajdowała się Daria Dugin został wysadzony w powietrze za pomocą zdalnego sterownika.
– Ustalono, że bomba w samochodzie Dugina została zdalnie zdetonowana. Przypuszczalnie samochód był monitorowany, a jego ruch kontrolowany – informuje TASS, która powołuje się na anonimowe źródło w rosyjskich organach ścigania.
Na ten moment nie wiadomo, jaka była przyczyna zamachu na córkę Aleksandra Dugina, jednak wiele wskazuje na wewnętrzne porachunki. Mówi się również, że głównym celem miał być sam Dugin.
Śmierć córki Dugina to prawdopodobnie efekt gry koterii w Moskwie albo działanie mobilizacyjne FSB w stylu Patruszewa (Łubianka, Biesłan, gaz w Moskwie). Ukrainie w niczym nie pomoże. Ale oczywiście niektórzy u nas, głównie silnirazem, zapiali z zachwytu. Mokre sny o mordowaniu?
— Wiktor Świetlik (@WiktorSwietlik) August 22, 2022