Minister zdrowia Adam Niedzielski na antenie Polsat News zabrał głos w sprawie obecnej fali zakażeń COVID-19 w Polsce. Stwierdził, że kolejna – jesienna fala – prawdopodobnie odsunie się w czasie. Zaznaczył, że jest „mało prawdopodobne”, by zima wróciły najostrzejsze restrykcje związane z koronawirusem.
Obecnie mamy w Polsce do czynienia z apogeum fali omikronowej w wersji BA.5. Informację w tej sprawie potwierdził na antenie Polsat News Adam Niedzielski. Minister zdrowia zaznaczył, że wiele osób nabiera w tej sytuacji odporności, która otrzymuje się przez około 20 tygodni. Z tego powodu jesienna fala zakażeń prawdopodobnie będzie odsunięta w czasie i dojdzie do niej pod koniec roku, lub nawet na początku roku 2023.
Minister zdrowia zwrócił uwagę na łagodniejszy przebieg choroby. Widać to po zajętych łóżkach w szpitalach, w 2021 roku było 30 tysięcy hospitalizacji, a obecnie jest to 2,7 – 2,8 tysiąca. Jednocześnie coraz więcej osób przechodzi zakażenie bezobjawowo lub w sposób przypominający zwykłe przeziębienie.
Adam Niedzielski zapytany został też o kwestię ewentualnego powrotu obostrzeń. Stwierdził, że „jest mało prawdopodobne”, by zimą powróciły najostrzejsze restrykcje covidowe. „Wszystko wskazuje na to, że nie będziemy mieli do czynienia z powtórzeniem drastycznych scenariuszy” – powiedział.
Czytaj także: Tyle osób z COVID-19 umrze tej jesieni. Eksperci przedstawili prognozę
Źr.: Polsat News