Rosyjski historyk Jurij Felsztyński uważa, że to rosyjski wywiad wojskowy GRU może stać za zabójstwem Darii Duginy. Celem ataku miał być prawdopodobnie jej ojciec, Aleksander Dugin. Co więcej, ekspert uważa, że „ciche przyzwolenie” na atak miał dać sam Władimir Putin.
Daria Dugina, córka głównego ideologa Kremla, zginęła w sobotę wieczorem. Samochód, którym podróżowała, eksplodował na autostradzie pod Moskwą. Pojazdem miał jechać jej ojciec, Aleksander Dugin, który w ostatniej chwili zmienił zdanie i wsiadł do innego pojazdu. Stąd też wiele wskazuje na to, że to właśnie on był celem zamachowców.
Rosyjscy propagandyści o przeprowadzenie ataku oskarżają Ukraińców, którzy stanowczo temu zaprzeczają. Były rosyjski deputowany Ilia Ponomariow twierdzi, że za zabójstwem może stać Narodowa Armia Republikańska. To tajna rosyjska organizacja, która dąży do zmian na Kremlu i zbrojnego obalenia Władimira Putina.
Tymczasem w rozmowie z brytyjskim „The Sun” zaskakującą teorię przedstawił Jurij Felsztyński. Rosyjski historyk uważa, że za zabójstwem Duginy może stać rosyjski wywiad wojskowy GRU. Służby miały mieć „poważne spory ideologiczne” z Aleksandrem Duginem, uważając , że jest on „zbyt potężny i zbyt skrajny”. „Pozoruje, że jest przywódcą, wierzy w swoje znaczenie. Być może dążył do wyższej pozycji, a niektórzy ludzie nie chcieli, by ją otrzymał. Dugin jest bardzo kontrowersyjną osobą z wieloma wrogami” – powiedział Fesztyński.
Co więcej, historyk uważa, że „ciche przyzwolenie” na atak mógł dać sam Władimir Putin. „Musimy zrozumieć, że kiedy udzielane jest pozwolenie, jest to ciche pozwolenie. Powiedziałby: „Czuję się niekomfortowo z tym, co ta osoba powiedziała, myślę, że lepiej omówi, jak wyeliminować jej wpływ”. To nie jest tak, że powiedziałby: „Zabij go”. Tak się nie robi” – dodał.
Czytaj także: „Nie będzie litości”. Ławrow przerywa milczenie po śmierci Darii Duginy
Źr.: Wprost