Danuta Wałęsa jest rozgoryczona obecną sytuacją polityczną w Polsce. Dała temu wyraz podczas wystąpienia z okazji 42. rocznicy porozumień sierpniowych. – Nie o taką Polskę walczyłam i nie o takiej Polsce marzyłam – podkreśliła.
W środę w Gdańsku odbyły się centralne uroczystości związane z 42. rocznicą porozumień sierpniowych. Na wydarzeniu pojawiło się wiele znanych osobistości związanych z „Solidarnością”. Wśród nich znalazła się m.in. Danuta Wałęsa.
Była pierwsza dama wyjaśniła, dlaczego na obchodach nie pojawił się jej małżonek. Były prezydent jest „zmęczony”, „schorowany” i postanowił zostać w domu. Danuta Wałęsa zastąpiła swojego męża…
Była pierwsza dama nie ukrywa rozgoryczenia. – Nie o taką Polskę walczyłam i nie o takiej Polsce marzyłam. Często nie zgadzałam się z moim mężem, ale co do sztandaru Solidarności muszę się z nim zgodzić – powiedziała.
Wałęsa ma wielkie zastrzeżenia do obecnych władz. – Jak zwyciężyliśmy w 80’ i 89’ roku, powinniśmy zachować się z godnością. Teraz rząd zniszczył Solidarność i chce wygumkować Wałęsę – stwierdziła.
Małżonka Lecha Wałęsy ma wielki żal do osób, które obecnie stoją na czele „Solidarności”. – To są złodzieje, którzy ukradli nam naszą Solidarność – powiedziała.
W tym kontekście zapowiada rozliczenie winnych. – Moim marzeniem i myślę, że wielu z nas, jest czas rozliczenia tych, co teraz rządzą. Moim zdaniem to jest druga komuna. To ludzie, którzy nie powinni być u władzy – oświadczyła.
W pewnym momencie wystąpienia odniosła się do przyszłości. – Przepraszam, że tak chaotycznie, ale nie występowałam przed Stocznią Gdańską kilka lat, ale musimy rozmawiać. Z chwilą, gdy rząd odciął się od narodu, nie ma zrozumienia – stwierdziła.
Danuta Wałęsa emocjonalnie uderza w rząd i NSZZ Solidarność. Powiedziała, że rząd chce wygumkować Lecha Wałęse, a dzisiejsza Solidarność to są złodzieje, którzy ukradli nam naszą Solidarność. pic.twitter.com/3bggZJTTC1
— Maciej Naskręt (@MaciejNaskret) August 31, 2022
– Jeden malutki z Torunia i drugi malutki z Warszawy rządzą narodem, a my nie chcemy takiego rządzenia – dodała.