Były prezydent Bronisław Komorowski zabiera głos ws. ostatnich deklaracji kierownictwa jego dawnej partii politycznej. – Współtworzyłem Platformę Obywatelską jako partię konserwatywno-liberalną. Zatem na pewno w partii czysto liberalnej, albo lewicowo-liberalnej, nie czułbym się dobrze – przyznał w rozmowie z portalem wpolityce.pl.
Podczas Campus Polska czołowi przedstawiciele PO przedstawili nową wizję ideową dla Polski. W porównaniu z poprzednimi poglądami tej partii nastąpił wyraźny zwrot w lewą stronę.
Sytuacji przygląda się Bronisław Komorowski. Były prezydent przedstawił swoje zdanie w rozmowie z portalem wpolityce.pl. Podczas wywiadu podzielił się opinią m.in. dotyczącą deklaracji o zalegalizowaniu aborcji do 12. tygodnia ciąży.
– Moje poglądy w tej kwestii są znane od lat. Zawsze byłem zwolennikiem utrzymania tego wątłego i niełatwego kompromisu aborcyjnego z roku 1993. Dlatego ubolewałem nad tym, że PiS oraz zdaje się, że część hierarchów Kościoła doprowadzili do tego, że ten kompromis został rozbity – powiedział były prezydent.
– Dzisiaj efekty tego rozbicia są widoczne w sondażach opinii publicznej, gdzie coraz więcej osób, szczególnie młodych, opowiada się, trochę na zasadzie wahadła poglądów, za pełną liberalizacją prawa do aborcji. To nie jest mój pogląd, ale smutna konstatacja – dodał.
Dopytywany o obecny kierunek ideowy PO, Komorowski udziela odpowiedzi „między wierszami”. – Współtworzyłem Platformę Obywatelską jako partię konserwatywno-liberalną. Zatem na pewno w partii czysto liberalnej, albo lewicowo-liberalnej, nie czułbym się dobrze. Dzisiaj jednak korzystam z tego, że jestem kompletnie poza partiami i dlatego mogę dokonywać swobodnych ocen – powiedział były prezydent.
– Szanuję wybór własnej drogi politycznej każdego środowiska, tym bardziej, że z badań opinii publicznej wynika, że zwrot PO w lewo może jej przynieść pewne sukcesy, przynajmniej na jednym biegunie – dodał.