Sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg w artykule opublikowanym w dzienniku „Financial Times” ostrzegł, że Rosja może kontynuować swoje agresywne działania. Ostrzegł, że na celowniku Moskwy mogą znaleźć się kolejne państwa, w tym nawet te należące do Sojuszu.
„Wojna na Ukrainie wchodzi w decydującą fazę. Nadchodzi zima i będzie trudno. Trudno dla ukraińskiego narodu i sił zbrojnych, walczących o swoją wolność. Ale trudno też dla tych z nas, którzy (Ukrainę) wspierają. (…) Cena, jaką płacimy za pomoc Ukrainie, to (jednak) także korzyść dla naszego bezpieczeństwa” – napisał Stoltenberg.
Szef NATO ostrzegł, że zbliżająca się zima może być ciężka. „Nasza jedność i solidarność będą zimą wystawione na ciężką próbę, ponieważ rodziny i przedsiębiorstwa odczuwają skutki gwałtownego wzrostu cen energii i kosztów utrzymania, spowodowanych brutalną inwazją Rosji” – czytamy.
Czytaj także: Roger Waters napisał do Zełenskiej. Ostra odpowiedź: „Poproś prezydenta Rosji”
Stoltenberg podkreślił, że cena, którą Zachód płaci za wsparcie walczącego kraju, liczona w „dolarach, euro i funtach”, nie może równać się cenie płaconej przez Ukraińców „własnym życiem”.
„My wszyscy zapłacimy jednak znacznie więcej, jeśli Rosja i inne autorytarne reżimy uwierzą, że mogą bezkarnie najeżdżać swoich sąsiadów i deptać prawo międzynarodowe. Jeżeli Rosja przestanie walczyć, nastanie pokój. Jeżeli Ukraina przestanie walczyć, nie będzie już istnieć jako niepodległy kraj. Mamy moralny obowiązek wspierać to demokratyczne (państwo) w sercu Europy” zapewnił sekretarz generalny NATO.
„Władimir Putin wyraźnie powiedział, że chce wymazać Ukrainę z mapy i ustalić na nowo europejski porządek bezpieczeństwa” – zaznaczył. „Ośmielona sukcesem Rosja może zaryzykować agresję na kolejnych sąsiadów, a nawet atak na państwa NATO” – ostrzegł.
Źr. tvp.info