Trwa ukraińska kontrofensywa, a Rosjanie zaczynają opuszczać swoje pozycje na wschodzie Ukrainy. W tych okolicznościach głos zabrał szef rosyjskiego MSZ, Siergiej Ławrow.
Ukraińcy prowadzą szeroką kontrofensywę, której celem jest odbicie okupowanych terenów z rąk Rosjan. Największe sukcesy armia naszego wschodniego sąsiada odnosi w obwodzie charkowskim, gdzie każdego dnia wyswabadzane są kolejne miejscowości. W sieci pełno jest filmów oraz zdjęć, na których widać radość ich mieszkańców.
Rosjanie zdają się być skonsternowani, a ich wojska kompletnie rozbite. Pełno jest informacji o upadającym morale putinowskiej armii, która straciła rezon i wydaje się być kompletnie niezdolna do powstrzymania Ukraińców walczących o swoją ojczyznę.
W tych okolicznościach głos zabrał szef rosyjskiego MSZ, Siergiej Ławrow. Dyplomata mówił, a jakże inaczej, o ewentualnych negocjacjach z Ukrainą. Jego słowa mogą świadczyć o tym, że Rosja powoli mięknie, a stanowisko Kremla staje się coraz bardziej ruchome.
Ławrow mówi o negocjacjach z Ukrainą
Ławrow przyznał, że Rosja jest zainteresowana negocjacjami z Ukrainą. Jego zdaniem powinno to jednak nastąpić możliwe, jak najszybciej, ponieważ tylko wtedy uda się dojść do porozumienia.
– Rosja nie odrzuca negocjacji z Ukrainą, ale im dłużej proces będzie się opóźniał, tym trudniej będzie dojść do porozumienia – powiedział Ławrow na antenie rosyjskiej telewizji Russia1.
Ławrow: "Nie jesteśmy przeciw procesowi negocjacji, nie odrzucamy dalszych rozmów, ale im bardziej proces się opóźnia, tym trudniej będzie o porozumienie". Sytuacja musi być poważna ?, ale na przyjęcie przez UA wariantów innych, niż pełne wycofanie się Rosjan z UA jest za późno. pic.twitter.com/PKB58PX08S
— Michał Marek (@mic_marek) September 11, 2022