Sara James swoją muzyczną karierę rozpoczynała w programie „The Voice Kids”, gdzie trafiła do drużyny Tomsona i Barona. Półtora roku później podbiła Stany Zjednoczone, występując w finale amerykańskiego „Mam talent”. Baron, który obserwuje drogę młodej wokalistki, w rozmowie z Wirtualną Polską nie krył podziwu.
Sara James w ostatnim czasie była na ustach nie tylko całej Polski. Po zwycięstwie w programie „The Voice Kids” oraz sukcesie w Eurowizji Junior, 14-letnia Polka postanowiła podbić Stany Zjednoczone. W amerykańskiej edycji „Mam talent” głośno zrobiło się o niej, gdy otrzymała złoty przycisk od Simona Cowella. Później zachwyciła również w półfinale i dostała się do ścisłego finału, gdzie miała okazję wystąpić między innymi z Black Eyed Peas. I chociaż ostatecznie nie wygrała to droga do międzynarodowej kariery stoi przed nią otworem.
Aleksander Milwiw-Baron, który wciąż obserwuje postępy swojej byłej podopiecznej z programu, w rozmowie z Wirtualną Polską nie krył podziwu dla jej kariery. „Sara daj przykład tysiącom młodych Polaków, że należy sięgać po swoje największe i z pozoru nieosiągalne marzenia. Sam czerpię z Sary i przypominam sobie, by w siebie wierzyć i być zdeterminowanym w pogoni za własnymi marzeniami” – powiedział.
Zdaniem Barona, fakt, że Sara nie wygrała finału w USA, nie ma żadnego znaczenia. „Dla mnie Sara jest absolutną zwyciężczynią i naszą narodową dumą, osiągając wcześniej niezdobyte rejony międzynarodowego sukcesu. You rock, Sara!” – dodał.
Czytaj także: Taki samochód otrzymała Iga Świątek. Auto kosztuje fortunę [WIDEO]
Źr.: WP