Wiele wskazuje na to, że w Polsce może zabraknąć popularnego produktu spożywczego. Producenci podnoszą alarm w tej sprawie.
O jaki produkt chodzi? O… makaron. Alarmują producenci oraz prezes Polskiej Izby Makaronu, który udzielił wywiadu dla Portalu Spożywczego. Okazuje się, że tak jak w przypadku innych produktów, największych zagrożeniem, które mogą spowodować brak makaronu są: niestabilność warunków rynkowych, a także wysokie ceny energii.
– Największym wyzwaniem dla branży makaronowej jest niestabilność i nieprzewidywalność warunków rynkowych, które są spowodowane wysoką inflacją, brakiem regulacji w zakresie cen energii i gazu na przyszłe okresy, wzrostem cen wszystkich komponentów do produkcji, m.in. cen masy jajowej, podwyżka płacy minimalnej, wzrost kosztów finansowych, zapowiadany kilkukrotny wzrost cen gazu – powiedział Marek Dąbrowski, prezes Polskiej Izby Makaronu.
Dąbrowski przedstawia również głos producentów makaronu. Jego zdaniem w ich środowisku panuje nerwowa atmosfera. Wielu z nich zamierza przestawić swoje tryby na produkcję w krótkich okresach.
– Wielu producentów rozważa czasowe wstrzymanie produkcji w okresie szalejących cen materiałów i surowców oraz energii, co może zakłócić łańcuch dostaw i spowodować przejściowe braki makaronów na półkach – powiedział Dąbrowski, który podkreśla, że wojna na Ukrainie wprowadziła duże turbulencje na rynkach surowców. – Obecnie mamy bardzo dużą niepewność co do dalszej sytuacji rynkowej i wahania poziomu kosztów. Wzrost cen wszystkich komponentów może być bardzo duży – stwierdził.