Niemcy działają pod przesłoną Unii Europejskiej – przekonuje Jarosław Kaczyński. Prezes Prawa i Sprawiedliwości poruszył wątek relacji polsko-niemieckich podczas spotkania z mieszkańcami Nysy.
Stosunki na linii Warszawa – Berlin są napięte. Wpływ na zaostrzenie miało zwłaszcza niedawne „odmrożenie” tematu reparacji wojennych dla Polski. Do wątku polsko-niemieckiego odniósł się Jarosław Kaczyński na spotkaniu w Nysie.
Prezes PiS wypomina kanclerzowi Olafowi Scholzowi, że wprost przyznaje Niemcom rolę kierowniczą w Unii Europejskiej. – On wprost powiedział, że ma być zjednoczone państwo europejskie pod przywództwem Niemiec, które będą miały znaczenie światowe. Ale nie to państwo, tylko Niemcy – przekonuje.
W tym kontekście przedstawił swoją analizę obecnej sytuacji. – Oczywiście Niemcy działają pod przesłoną Unii Europejskiej. Pamiętajcie państwo, my się nie spieramy z UE, my jesteśmy jej lojalnymi członkami, my się spieramy z Niemcami – ocenił.
– Po prostu nie chcemy, by (wchodziła w życie – red.) stara niemiecka idea spisana jako książka w 1915 r. „Mitteleuropa”, w której Polska została zaplanowano jako kraj podporządkowany Niemcom, który może rozwijać się gospodarczo, ale musi być zawsze wyraźnie za Niemcami – dodał.
Kaczyński tłumaczy również, że obecny rząd nie jest skonfliktowany z UE, tylko z Niemcami. – W rzeczywistości jest to spór o Niemcy, toczony również wewnątrz Polski – ocenia. W tym kontekście ustawił Donalda Tuska, jako reprezentanta proniemieckiej polityki w Polsce.
– To człowiek, który można powiedzieć jest personifikacją tego kierunku. (…) Otóż ten pan, niemalże tego nie ukrywając, parł te niemieckie idee tutaj w Polsce do przodu, do realizacji. Przed laty, nie tak dawno, kazano mu też bardzo ściśle współpracować z Rosją – oświadczył.
– Żeby być z Niemcami, trzeba było być także z Rosją, i żeby zostać – jak to mówiono w podsłuchanych rozmowach – „dużym misiem”, to trzeba było być dobrze z Niemcami, a szczególnie z jedną Niemką. Przed wiekami była Katarzyna, a teraz była Angela (Merkel – red.) – dodał.