Władimir Putin zmieni status „specjalnej operacji wojskowej” na Ukrainie? Kreml wydał w tej sprawie komunikat.
Federacja Rosyjska w momencie rozpoczęcia działań wojennych na Ukrainie stroniła od nazywania ich „wojną”. W tym celu wymyślono absurdalne określenie „specjalna operacja wojskowa”, które jednym tchem powtarzane jest przez kremlowskich propagandystów. Mówią o tym także tamtejsi politycy, którzy są przychylni obecnej władzy.
Teraz, w obliczu nieakceptowanej przez świat aneksji czterech ukraińskich obwodów przez Rosję, pojawiły się nowe doniesienia. Okazuje się, że Władimir Putin może zdecydować o zmianie statusu „specjalnej operacji wojskowej”. Te hipotezy opierane są na wcześniejszej wypowiedzi sekretarza Rady Bezpieczeństwa Nikołaja Patruszewa, który powiedział, że w związku z „rosnącym poziomem zagrożenia terrorystycznego luki w systemie bezpieczeństwa muszą zostać natychmiast załatane”.
Siergiej Aksjonow, który stoi na czele władz okupacyjnych Krymu, zasugerował z kolei, że po aneksji ukraińskich terytoriów przez Rosję, powinna zostać tam przeprowadzona operacja antyterrorystyczna.
W obliczu tych doniesień głos zabrał rzecznik Władimira Putina, Dmitrij Pieskow. Przedstawiciel Kremla postanowił odnieść się do informacji w sprawie ewentualnej zmiany statusu „specjalnej operacji wojskowej”. – Nie zapadły żadne decyzje ws. zmiany reżimu specjalnej operacji wojskowej na Ukrainie – oświadczył Pieskow.
Pieskow podkreślił również, że ewentualna zmiana statusu jest wyłączną prerogatywą prezydenta Rosji, jednak taka decyzja „do dziś nie została podjęta”.