Na ringu urwałbym Czarnkowi głowę, widać jaki on jest utyty i gruby – oświadczył prezydent Poznania Jacek Jaśkowiak w Polsat News. – Pan Jaśkowiak i pan Trzaskowski to nie są samorządowcy – odpowiada minister Przemysław Czarnek w rozmowie z portalem wpolityce.pl.
Przypomnijmy, że Jacek Jaśkowiak gościł we wtorek w programie Bogdana Rymanowskiego. W pewnym momencie rozmowy dziennikarz Polsat News zasugerował, że być może minister edukacji i nauki powinien stanąć do pojedynku z prezydentem Poznania.
Jaśkowiak nie ma wątpliwości, że poradziłby sobie z ministrem. – Na ringu urwałbym Czarnkowi głowę, widać jaki on jest utyty i gruby. Naprawdę panie Czarnek, jak pan chce, w każdej chwili mogę przyjechać do Warszawy na ile rund pan chce – przekonuje.
Na wypowiedź prezydenta Poznania zareagował szef resortu edukacji. – Nie będę tego języka komentował, natomiast myślę, że pan Jaśkowiak sam wystawił sobie świadectwo, które jest kiepskie i marnej jakości. Szczególnie powinni zobaczyć to mieszkańcy Poznania – oświadczył w rozmowie z portalem wpolityce.pl.
– Gdyby wziął się za robotę samorządowca do czego się zobowiązał, gdyż startował w wyborach, to byłoby z dużo większym pożytkiem niż jego występy w mediach ogólnopolskich i to jeszcze z takim językiem, który nie przystoi nikomu, a już na pewno nie prezydentowi ponad pół milionowego miasta – dodał.
Czarnek nie uważa Jaśkowiaka za samorządowca. W tym kontekście padły także nieprzychylne słowa pod adresem Rafała Trzaskowskiego. – Pan Jaśkowiak i pan Trzaskowski to nie są samorządowcy. Nie obrażajmy samorządowców. To są partyjni funkcjonariusze Platformy Obywatelskiej akurat na tym odcinku – prezydenta Poznania czy Warszawy – stwierdził.