Krzysztof Jackowski, znany jasnowidz, opublikował w serwisie YouTube kolejne nagranie. Mówi w nim o wojnie na Ukrainie.
Krzysztof Jackowski regularnie publikuje nagrania na swoim kanale YouTube. Opowiada w nim o swoich wizjach. Niektóre z nich są wyjątkowo przerażające. Tak jak ostania, która dotyczy trwającej obecnie na Ukrainie wojny. Nasz wschodni sąsiad dzielnie broni się przed najazdem putinowskiej Rosji.
Jackowsi nawiązał do trwającego konfliktu i poruszył kwestię jego „trzeciej strony”. Jasnowidz nie wyraził się jednak dostatecznie jasno, dlatego trudno domyślić się, o kogo właściwie chodzi. Stwierdził przy tym, że jakiś czas temu polski rząd „na coś się zgodził”.
– Mam takie wrażenie, że w NATO mogą być takie pomysły, że jeśli będzie konieczność militarnej pomocy Ukrainie, to stanie się to nie tak, że wszystkie kraje natowskie ruszą w kierunku tej pomocy, a w moim poczuciu może się to odbyć tak, że tylko nieliczne kraje w to się wtrącą lub wręcz jeden kraj. Ja nie chcę tu wskazywać palcem, ale domyślacie się, co mam na myśli – powiedział Jackowski.
Jackowski opowiada o swojej wizji
Jackowski odniósł się także do ostatnich wydarzeń, które rozegrały się na Krymie. Chodzi o uszkodzenie mostu łączącego Krym z Federacją Rosyjską. Jasnowidz powiedział, że odpowiedź putinowskiej Rosji, którą był ostrzał ludności cywilnej, była nieadekwatna.
– Do ludzi i cywili nie powinno się strzelać i bombardować – powiedział Krzysztof Jackowski, który nazywany jest również „wróżbitą z Człuchowa”.
Jasnowidz dodaje również, że to nie koniec zmasowanych ataków na Ukrainę. – Taka myśl mi przychodzi, jeśli tak by było, to jest duży problem, bo łącząc moje poczucie, że południowo-wschodnia Polska, a wręcz w całej Polsce będzie jakiś popłoch, no nie chciałbym, żeby to miało jakiś głębszy sens. A obawiam się, że to raczej idzie w tym kierunku. Co w tej sytuacji może się wydarzyć? To, co się wydarzyło dzisiaj w Ukrainie, te ataki, to nie koniec. Mi się kojarzą trzy zmasowane ataki, w odstępach – oświadczył.