Naukowcy ze szkockiego Uniwersytetu St. Andrews i brytyjskiej sieci badawczej SETI będą prowadzić wspólne badania. Ich celem będzie opracowanie procedur na wypadek, gdyby Ziemię trafił sygnał od obcej cywilizacji.
Co ciekawe, naukowcy z brytyjskiej wyższej uczelni, która ma prowadzić wspomniane badania, ostrzegają, że pozaziemska cywilizacja, potocznie nazywana UFO, może skontaktować się z nami „w każdej chwili”. Uczeni uważają więc, że skoro taka sytuacja, nawet czysto hipotetycznie, może nastąpić, to lepiej być do niej odpowiednio przygotowanym. Właśnie dlatego chcą zainicjować prace badawcze, zanim będzie za późno.
– Szkocki Uniwersytet St. Andrews połączył siły z brytyjską siecią badawczą SETI (Poszukiwania Pozaziemskiej Inteligencji), by ustalić procedury, których będzie można użyć w przypadku nadejścia epokowej chwili – podał brytyjski dziennik „The Telegraph”.
Działania naukowców wcale nie są „odklejone” od rzeczywistości. Świadczą o tym publikacje Pentagonu, np. raport z zeszłego roku dotyczący 144 niewyjaśnionych incydentów z lat 2004-2021 zakwalifikowanych jaki niezidentyfikowane obiekty latające (UFO).
I’m glad the Pentagon is finally releasing this footage, but it only scratches the surface of research and materials available. The U.S. needs to take a serious, scientific look at this and any potential national security implications. The American people deserve to be informed. https://t.co/1XNduvmP0u
— Senator Harry Reid (@SenatorReid) April 27, 2020
Naukowcy o UFO. „Nie jesteśmy gotowi”
Naukowcy przyznają, że obecnie „nie jesteśmy gotowi” na spotkanie z obcą cywilizacją. Dr John Elliott ze Szkoły nauk Komputerowych w St Andrews i koordynator nowego zespołu ds. opracowania niezbędnych procedur przyznaje, że nie mamy wiedzy na temat tego, czy kiedykolwiek dojdzie do kontaktu z UFO, jednak „nie możemy sobie pozwolić na złe przygotowanie”.
Do tej pory jedyne procedury postępowania w przypadku kontaktu ludzi z UFO pochodzą z 1989 roku i były przygotowane przez uczestników programu SETI. Od 2010 roku procedur tych nikt nie podjął się ich aktualizacji.
Stąd nowe badania i prace, które realizować będzie „Centrum postępowania po wykryciu”, w którym pracować będą eksperci z całego świata.