Gosia Andrzejewicz, znana polska piosenkarka, opublikowała nietypowy wpis na Instagramie. Dołączyła do niego film, który, jak twierdzi, ma obrazować niezidentyfikowany obiekt latający.
Gosia Andrzejewicz poinformowała swoich fanów o dziwnym zjawisku, które udało się jej zarejestrować kamerą telefonu. Piosenkarka przyznaje, że w pierwszej chwili mocno się przestraszyła. Jednak po chwili zaczęła rejestrować to, co widzi.
– Może ktoś z was też wtedy był w centrum Warszawy i to nagrał. Powiem wam, że jak to coś przeleciało obok mojego okna, to się przestraszyłam, ale mimo wszystko postanowiłam nagrać ten obiekt, aby mieć jakiś dowód – napisała piosenkarka.
Pod wpisem natychmiast zaroiło się od komentarzy. Internauci sugerowali bowiem, że to, czego przestraszyła się Andrzejewicz to w rzeczywistości… nic strasznego. Niektórzy optowali za tym, że jest to balon, porwana przez wiatr reklamówka lub dron.
Andrzejewicz nagrała UFO?
– Długo zastanawiałam się, czy to publikować, jednak uznałam, że nie będę tego trzymać w tajemnicy. Do odważnych świat należy. Kilka dni temu w centrum Warszawy z mojego pokoju hotelowego nagrałam niezidentyfikowany obiekt latający. Jak myślicie, co to było? – napisała na Instagramie Andrzejewicz.
Do wpisu dołączyła film, który może być gratką dla zwolenników teorii spiskowych oraz fanów zjawisk nadprzyrodzonych. W rzeczywistości mamy jednak zapewne do czynienia z czymś bardzo powszednim, jak wspomniany wcześniej balon lub reklamówka, którą porwał w powietrze wiatr.