Rosyjski minister spraw zagranicznych Siergiej Ławrow podczas konferencji dotyczącej bezpieczeństwa w Europie usłyszał pytanie o wojnę na Ukrainie. Polityk bezpośrednio uderzył w NATO twierdząc, że Sojusz zaangażował się „bezpośrednio” w wojnę.
Ławrow zaprezentował też dość oryginalne stanowisko jeśli chodzi o rosyjskie bombardowania ukraińskiej infrastruktury. „Wyłączamy obiekty energetyczne (w Ukrainie – red), które pozwalają wam (Zachodowi – red.) pompować Ukrainę śmiercionośną bronią do zabijania Rosjan, więc nie mówcie, że Stany Zjednoczone i NATO nie są zaangażowane w tę wojnę” – mówił.
„Jesteście bezpośrednio zaangażowani nie tylko dostarczając broń, ale także szkoląc personel wojskowy” – kontynuował. Wymienił nawet nazwy państw, gdzie trwają szkolenia ukraińskich żołnierzy. Wskazał, że to m.in. Wielka Brytania, Niemcy, Włochy.
Czytaj także: Rosjanie zaatakowali Watykan?! Oskarżają ich o atak hakerski
„Oprócz szkolenia na swoim terytorium, setki zachodnich instruktorów pracują bezpośrednio na miejscu, pokazując Ukraińcom, jak strzelać z dostarczonej broni” – powiedział Ławrow.
Dodał również, że Zachód angażuje się poprzez wysłanie „ogromnej liczby najemników i wywiadu w celu ustalenia założeń ukraińskiej armii”.
Źr. Polsat News