Ogromne emocje w meczy Argentyna – Francja. Pod koniec drugiej połowy meczu doszło do sytuacji, która mogła dać Francuzom prowadzenie i ostatecznie załamać Argentyńczyków. Jednak Polski sędzia Szymon Marciniak błyskawicznie podjął stanowczą decyzję.
Kibice na całym świecie śledzą dziś finał mundialu. O puchar rywalizują reprezentacje Argentyny i Francji. Mecz zaczął się znakomicie dla ekipy Leo Messiego. Najpierw kapitan reprezentacji trafił rzut karny, a kilka minut później wynik podwyższył Angel Di Maria.
Argentyńczycy przeważali przez większą część spotkania i kiedy wydawało się, że jest już po meczu, niespodziewanie Francuzi wywalczyli rzut karny. Wykorzystał go Kylian Mbappe. Chwilę później ten sam zawodnik strzelił kolejną bramkę.
Niewiele brakowało, aby Francuzi „dobili” Argentynę. W 87. minucie w polu karnym padł Marcus Thuram. Kibice reprezentacji Francji krzyknęli. Wydawało im się, że mają właśnie kolejny rzut karny…
Wtedy jednak do akcji wkroczył Szymon Marciniak. Polski sędzia dopatrzył się próby oszustwa i od razu ukarał Francuza żółtą kartką.
Genialna żółta za symulkę Thurama. Wszystko widzi Szymon Marciniak.
— Żelisław Żyżyński (@ZelekZyzynski) December 18, 2022