Za pośrednictwem komunikatu rzecznika irańskiego MSZ Nassera Kanaaniego, Iran stanowczo odniósł się do słów, jakie Wołodymyr Zełenski wypowiedział podczas swojego przemówienia w amerykańskim Kongresie. Oświadczenie brzmi, jak groźba.
Przypomnijmy, podczas wystąpienia w USA prezydent Ukrainy zwrócił uwagę, że Iran dostarcza Rosji uzbrojenie do walki z Ukrainą. „Jeden terrorysta znalazł drugiego. To tylko kwestia czasu, kiedy uderzą przeciwko waszym innym sojusznikom, jeśli ich nie powstrzymamy. Musimy to zrobić” – apelował Zełenski.
Czytaj także: Zełenski w Kongresie USA. Historyczne wystąpienie
Te słowa szybko doczekały się reakcji. Rzecznik tamtejszego MSZ Nasser Kanaani stwierdził, że Iran nie dostarczał Rosji żadnego sprzętu wojskowego, który mogła wykorzystać w wojnie z Ukrainą. Dodał, że jego kraj szanuje integralność terytorialną wszystkich krajów, także Ukrainy.
„Zełenski powinien wiedzieć, że strategiczna cierpliwość Iranu wobec tak bezpodstawnych oskarżeń nie jest nieograniczona” – powiedział Nasser Kanaani. Przy okazji doradził Zełenskiemu, by „wyciągnął wnioski z losu kilku innych przywódców politycznych, którzy byli zadowoleni ze wsparcia USA”.
Czytaj także: Putin po raz pierwszy mówi o „wojnie”. Reagują USA. To zapowiedź eskalacji?
Źr. o2.pl