Jedno zdjęcie wystarczyło, by wywołać burzę wśród polskich miłośników gór. Jeden z internautów pokazał fotografię, na której znajduje się cena za toaletę na Krupówkach. – Rozumiem inflacja itd., ale chyba są gdzieś jakieś granice – napisał. Internauci są oburzeni…
Turyści odwiedzający Zakopane nie mają wątpliwości Wizyta w stolicy Tatr wiąże się z coraz większymi wydatkami. W sieci możemy znaleźć coraz więcej tzw. paragonów grozy, czyli zdjęć rachunków z restauracji. Jednak, jak twierdzą niektórzy miłośnicy polskich gór, rosnące ceny dostrzec można nie tylko w gastronomii…
Ostatnio wielkie zamieszanie wywołało zdjęcie umieszczone na popularnej grupie facebookowej Tatromaniacy. Internauta pokazał na nim astronomiczną cenę jednej z toalet na Krupówkach. Wynosiła aż 10 złotych. „Może info z czapy ale takie coś na Krupówkach, rozumiem inflacja itd. Ale chyba są gdzieś jakieś granice, no chyba że nie ma” – napisał.
Astronomiczna cena za toaletę na Krupówkach. Lawina komentarzy
Jego zdjęcie uruchomiło falę komentarzy. Jeden z internautów obwinia o ceny górali. – Warszawiak przyjedzie zapłaci jeszcze podziękuje (…). Tak są na kasę nastawieni – podkreślił.
Znalazły się osoby, które usprawiedliwiają cenę zachowaniem turystów. – Nie ma co się dziwić że takie ceny. Niektórzy klienci korzystający z usług tego pomieszczenia zachowują się jak bydło nie trafiają gdzie trzeba. Ktoś to musi posprzątać bo on tego nie zrobi – pisze internautka.
Niektórzy tłumaczą, że jest to zabieg mający na celu ochronę właściciela lokalu. – Ktoś, kto nie prowadził gastronomii nigdy tego nie zrozumie… Zwykły straszak, na klientów, którzy chcą się wcisnąć do toalety za darmo, nic nie zamawiają, nic nie kupują ale chcą skorzystać z toalety, którą restauracja utrzymuje w czystości, sprząta, wydaje pieniądze na środki czystości – napisała jedna z komentujących.
– Jak będziesz w potrzebie to te 10 zł to nie będzie miało znaczenia – pisze ironicznie autor innego komentarza.