Policjanci zatrzymali kierowcę wykonującego niebezpieczne manewry na drodze. Pirat drogowy otrzymał wysoki mandat i wiele punktów karnych. Najbardziej zdumiewa jednak to, do czego doszło nieco później.
Policjanci zauważyli seata, który na drodze krajowej nr 6 w okolicach Potęgowa jechał z dużą prędkością i wyprzedzał inne pojazdy w rejonie skrzyżowania.
Funkcjonariusze od razu zatrzymali ten samochód do kontroli. W trakcie interwencji zwrócili uwagę, że kierowca zdecydował się na tak niebezpieczne manewry pomimo tego, że w samochodzie przewoził swoją żonę i dwoje dzieci. Zdziwieni takim zachowaniem policjanci poinformowali gdańszczanina, jakie mogą być konsekwencje takiej brawury. Dodali, że jako kierowca ponosi on odpowiedzialny nie tylko za siebie, ale także za wszystkich innych uczestników ruchu drogowego.
Mężczyzna za popełnione wykroczenia pirat drogowy otrzymał mandaty w wysokości 1400 zł oraz 17 punktów karnych. Następnie odjechał w dalszą drogę. I na tym zdecydowana większość policyjnych interwencji kończy się, jednak w przypadku tego konkretnego kierowcy przyszedł czas na refleksję …i podziękowania dla policjantów za mandat, punkty karne, a także profesjonalizm.
Pirat drogowy pisze do policjantów
„Mój mail może wydawać się dziwny i nietypowy, ale chciałbym podziękować Policjantom, którzy mnie dzisiaj (04.02.2022 r.) zatrzymali i ukarali bardzo dużą ilością punktów karnych” – rozpoczyna swoją wiadomość ukarany pirat drogowy.
„Po zatrzymaniu policjanci uspokoili moją rodzinę, przede wszystkim moje dzieci. Zapytali się mojej żony, dlaczego pozwoliła mi przekroczyć prędkość. Przy tym wszystkim zachowywali się wzorowo i profesjonalnie. Wytłumaczyli co zrobiłem źle i jednocześnie nie mogli zrozumieć, dlaczego jechałem w taki sposób wioząc całą rodzinę. I teraz najważniejsze, uświadomili mi, że moje zachowanie naraziło moją rodzinę, trafiło to do mnie, jest mi głupio i bardzo dziękuję za punkty i mandat” – dodał.
W długiej wypowiedzi kierowca z Gdańska wielokrotnie używa słów profesjonalizm, szacunek i „pełna klasa”. Dziękuje również za uratowanie życia, bo według niego rutyna i brawura za kierownicą mogłaby spowodować, że o wypadku z jego udziałem informowałyby programy informacyjne.
Przeczytaj również:
- Senior myślał, że pomaga policji. Fortunę oddał… nastolatkom
- Nie żyje Mateusz Murański! Był znany z freak-fightów
- Gigantyczna wygrana w „Lotto”! Totalizator ujawnił, w jakim mieście padła
Źr. Policja