Zbigniew Ziobro przyłapany przez kamerę. Stacja TVN24 pokazała materiał z konferencji prasowej szefa resortu sprawiedliwości w Bełchatowie. Niespodziewanie powiew wiatru podniósł tylną część jego marynarki. Minister Ziobro miał broń ze sobą?
Minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro przybył w poniedziałek do Kopalni Węgla Brunatnego Bełchatów w Rogowcu w woj. łódzkim. Szef resortu wziął udział w specjalnej konferencji prasowej poświęconej potrzebie inwestycji w wydobycie węgla w Polsce.
– Powolna likwidacja polskiego górnictwa przez kolejne rządy doprowadziła do sytuacji, w której w Polsce zabrakło węgla. Musiał być on sprowadzany zza granicy i kosztował 2, 3, 4 razy więcej – podkreślał.
– Nie zgadzamy się na dalszą likwidację polskiego górnictwa. Domagamy się realnych inwestycji państwa w ten sektor. To gwarantuje nam suwerenność – zapewnił Ziobro.
Minister Ziobro miał broń? Zaskakująca scena uchwycona przez kamerę.
Konferencja zyskała wielki rozgłos za sprawą drobnego szczegółu, który wychwyciły kamery. Jak widać w relacji TVN24, kiedy minister pochylił się, wiatr podwiał tylną część jego marynarki i odkrył… pistolet.
O sprawę został zapytany sam minister. – Mam uprawnienia na broń, w tym do celów sportowych. Od kilku lat dla sportu i rekreacji strzelam w weekendy na strzelnicy – oświadczył w rozmowie z Super Expressem.
– Dlatego wracając po weekendzie do Warszawy – gdzie broń na co dzień przechowuję – miałem ją ze sobą. Na konferencji w Bełchatowie zatrzymałem się w drodze do stolicy. Zgodnie z przepisami nie mogłem jej pozostawić w samochodzie – dodał.